Witajcie! Dzisiaj
chciałbym zrecenzować pewną książkę. Jest to mało znana
pozycja i pewnie nikt z Was jej nie czytał, ale mimo to chciałbym
ją Wam pokazać. A chodzi właściwie o książkę Mroczny
rycerz, której autorką jest
Cornelia Funke, która
określana jest mianem „niemieckiej J.K. Rowling.
Możecie ją znać
z trylogii Atramentowy świat,
z którą ja niestety jeszcze się nie zapoznałem. Ale zawsze mogę
to zmienić.
Zapraszam
do recenzji! :)
Tytuł: Rycerz widmo
Opis
Tytuł: Rycerz widmo
Liczba
stron: 364
Wydawnictwo:
Literacki Egmont
Opis
Jedenastoletni
Jon nawet nie podejrzewał, że rok szkolny zacznie się tak dobrze.
Nie spodziewał się, że pozna marzącą o przygodach Elle i że w
jego życiu nagle pojawią się żądne zemsty
duchy. Jon i Ella
będą musieli stawić czoła prawdziwym niebezpieczeństwom! Odkryją
sekret morderstwa sprzed lat, będą więzieni przez zjawy. A kiedy
będzie ich chciał uratować duch rycerza Williama Lonspee, w ich
głowach pojawi się tylko jedno pytanie: czy naprawdę można mu
zaufać?
Ocena
Wizualnie
Książka jest wydana w okładce, która raczej przyciągnie uwagę młodszego czytelnika. Czcionka jest całkiem spora, co ułatwia czytanie w szybkim tempie. Niektóre obrazki w tej książce są przepiękne, ale niektóre są raczej przeciętne. Całe wydanie oceniam na dobre. Szału nie ma, ale jest całkiem nieźle.Fabuła
Fabuła
książki, mimo iż jest to książka raczej dla młodszych
odbiorców, jest bardzo ciekawa i oryginalna. Autorka ma
nieposkromioną wyobraźnię i wspaniałe pomysły. Pomysł na fabułę
tej książki Cornelia Funke miała świetny i na dodatek bardzo
dobrze go wykorzystała. Książka w niczym nie przypomina zwykłych
książeczek dla młodszej młodzieży. Może nie ma tak bardzo
rozwiniętej fabuły i wielu wątków jak na przykład Harry
Potter, ale jak na tak mało
znaną książkę pomysł i fabuła wypadają świetnie. A
wszystkie wątki i zdarzenia są bardzo ciekawe. Lecz niektóre
wydarzenia można przewidzieć, a zakończenie powieści jest
przewidywalne od początku książki, więc to zaniża ocenę.
Bohaterowie
Bohaterowie powieści nie są
może najlepszą cechą tej książki, ale do niektórych da się
poczuć sympatię. Lecz niestety do większości bohaterów nic się
nie czuje, jest się wobec nich neutralnym. Ale są różne wyjątki,
jak na przykład sam główny bohater Jon, Ella, Brodacz i babcia.
Właściwie są to wszyscy bohaterowie dobrze zarysowani. Reszta to
po prostu postacie, które mało się pojawiają na stronach powieści
i nie znamy dokładnie ich charakteru. Ja jakoś nieszczególnie
zżyłem się z bohaterami, ale na niektórych życiu mi zależało.
Styl pisania
Styl pisania autorki jest dość
ciekawy i wciągający. Podczas czytania książki nie nudziłem się
ani nie miałem ochoty na odłożenie książki. Cornelia Funke pisze
w sposób bardzo przyjemny i lekki, a książkę czyta się bardzo
szybko, chociaż to też zapewne zaleta przepięknych obrazków i
dużych liter.
Plusy i minusy
Plusy: fabuła; styl pisania;
ciekawe zwroty akcji; interesujące wątki
Minusy: bohaterowie
(niektórzy); zakończenie; niektóre przewidywalne wydarzenia
Podsumowanie
Książka jest bardziej dla osób w wieku 11-13 lat, więc większości się jakoś niezbyt spodoba. Na blogu nie było jeszcze recenzji książki, która jest trochę dla młodszych, więc postanowiłem to zmienić. Poza tym, jest to jedyna książka, którą przeczytałem w czerwcu. A ogólnie rzecz biorąc, ja nie czytam takich książek, w sensie dla młodszych czytelników, więc Rycerz widmo stanowi taki wyjątek. Biorąc ją do ręki, myślałem, że będzie to gorsza książka, na
niskim poziomie. Ale się mile rozczarowałem. Książka jest miłą
odskocznią od rzeczywistości, bardzo szybko i przyjemnie się ją
czyta. Polecam na zabicie nudy i kiedy chcemy odpocząć od ciężkich
lektur. Daję jej ocenę 6, bo nie była książką złą, ale
arcydziełem też nie była.
****************************************************************************************************************************
Ostatnio
mój głupi brat wykorzystał cały transfer, więc nie będę mógł
dodawać postów codziennie. Ale jakoś będę się starał. W
najbliższym czasie pojawią się posty dotyczące nowości
książkowych (wiem, szybko xD), podsumowanie maja i czerwca (to
będzie jeden wpis), a także recenzja książki Piękne istoty,
którą przeczytałem w poniedziałek. A, i jeszcze za niedługo pojawi się
post o moich nowych książkach.
W
komentarzach piszcie, czy może zachęciłem Was do tej książki,
jakie macie plany na lipiec i sierpień i
ogólnie o czym chcecie.
Moja
pierwsza połowa lipca była bardzo uboga. W poniedziałek
przeczytałem pierwszą książkę od zakończenia roku szkolnego,
więc postanowiłem się poprawić. A teraz czytam Delirium i kiedy
skończę też będzie recenzja. Ale to wszystko dopiero w
najbliższym czasie!
Pozdrawiam
serdecznie!!! :****
O, Funke :).Kiedyś czytałam i atramenty i "Króla złodziei" i pamiętam, że bardzo mi się podobały, choć przydałoby się te książki odświeżyć :P.
OdpowiedzUsuńUuu, jaka klimatyczna okładka!
Na razie mam aż za dużo książek do przeczytania, ale jak się wygrzebię to może gdzieś wynajdę "Rycerza..." na odstresowanie i odmóżdżenie :).
Ja wciąż brnę przez "Mgły Avalonu", nie ma się czym chwalić :P.
Czekam niecierpliwie na podsumowanie, stosik nowości i "Piękne istoty" ^^.
City of Dreaming Books
Bardzo chcę przeczytać "Atramentowy świat" ! ^^
UsuńSam mam dużo do czytania! Do końca lipca chcę przeczytać jeszcze 6 książek! xD
Ja brnę przez "Delirium". Najlepsze jest to, że wciągnąłem się dopiero od jakiejś 100 strony xD
Hej :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA! :)
http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-2-3-4-5.html
PS: Pani z biblioteki kazała mi ją zrecenzować i mam nadzieję, że się nie zawiodę :D
Pozdrawiam! :*
Hej :D
UsuńDziękuję za nominację, chętnie odpowiem! ^^ :)
Raczej się nie zawiedziesz, książka jest przyjemna w czytaniu! :)
Pozdrawiam! :)
Zdziwię Cię, ale czytałam, zresztą bardzo niedawno :) ( bo dziś skończyłam) i na moim kanale już jest recenzja :D https://www.youtube.com/watch?v=L3t_uwIhFpU
OdpowiedzUsuńTo super, może kiedyś obejrzę ;)
Usuń