Witam! Jak wiecie, postanowiłem wziąć udział w Nocy Książoholików. W tym poście pokażę Wam jak mi poszło. Czy dobrze, czy nie - ocenicie sami. :) Nie chcę Wam mówić, czy książka podobała mi się czy nie; wolę zostawić to na recenzje. A więc: zapraszam!
(Przepraszam za jakość - robione na tablecie xD)
A więc tę noc spędziłem z pięcioma książkami (wszystkie czytałem od początku). Oto rezultaty:
1. Gra o tron - George R. R. Martin - przeczytałem 326 stron.
2. Alicja w Krainie Zombi - Gena Showalter - przeczytałem 202 strony.
3. Sabriel - Garth Nix - przeczytałem 56 stron.
4. Zabójczyni - Sarah J. Maas - przeczytałem 49 stron.
5. Piękne istoty - Kami Garcia & Margaret Stohl - przeczytałem 28 stron.
Oczywiście nie zabrakło też czegoś do picia:
1. Wypiłem jeden kubek kawy z mlekiem...
2. ... trzy kubki cappuccino...
3. ... trzy kubki herbaty z cytryną...
4. ... i dwa unikaty (jeden o smaku oranżady, a drugi kiwi).
A w sumie przeczytałem 661 stron. W 12 godzin, bo zacząłem czytać o 18. 00. Wow! Sam nie wierzę. Jestem z siebie bardzo dumny. Choć w sumie nie ma co się dziwić: wszystkie książki czytało się szybko, lekko i przyjemnie. Szkoda tylko, że nie umiałem skupić się na jednej. Przeczytałem jakąś część jednej, a potem ciągnęło mnie do drugiej. Ale mimo to jestem z siebie zadowolony. Sam się dziwię, że wytrzymałem do 6.00. Moja pierwsza zarwana noc dla czytania zakończona sukcesem! A już niedługo powtórka. :)
*****************************************************************************************************************************
W komentarzach napiszcie mi czy Wy też braliście udział w Nocy Książkoholików i co czytaliście!
Pozdrawiam! :)
Gratulację! Ja nie wytrzymałam do rana ;(
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPiękny wynik, nie ma co :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie brałam udziału, ale już trudno.
Kurczę, kiedy ja w końcu zacznę tego Martina :P!
Dziękuję :)
UsuńBędziesz miała okazję jeszcze w tym miesiącu! Więcej możesz poczytać tutaj: http://heaven-for-readers.blogspot.com/2015/06/noc-ksiazkoholikow-edycja-pierwsza.html
Ja zacząłem "Grę o tron", a teraz mam pytanie: Kiedy skończę? xD
Seria ma na razie 8 części, a będą jeszcze dwie! Na dodatek prawie wszystkie części mają po mniej więcej 700/800 stron! 2 ma nawet trochę pona tysiąc. Któreś części są krótsze, bo mają po 400, 500 stron. Nie wiem, kiedy ja to skończę! xD
O, super :D!
Usuń10 części, o kurde xD Martin nas rozpieszcza :P
Wow, jestem pod wrażeniem :D Na prawdę świetny wynik! Plus te napoje haha :D
OdpowiedzUsuńMoja noc jeszcze przede mną,ale zacznę już dzisiaj ^^
I tyle świetnych książek masz! Wszystkie Twoje własne? :)
Pozdrawiam, Lucy ;)
http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/
Powodzenia! :)
UsuńTak wszystkie moje, tylko "Gra o tron" jest z biblioteki.
Pozdrawiam!
Zazdroszczę Ci :D
UsuńI muszę się z bólem przyznać, że próbowałam, ale padłam o za dwadzieścia pierwsza xd Moze to wina niewłaściwej książki? :)
Ktoś też czyta "Zabójczynię" i "Grę o tron" naraz! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wytrwałości i silnej woli. Ja oddałam walkowerem. Jednak sen to mój kochanek, a czytać można w dzień xd.
OdpowiedzUsuńAle widzę, że nie tylko ja czytam "Grę o tron" :D
Zapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/